Opłacalność hodowli 4T

reefer
Posty: 150
Lokalizacja: polska
Hoduję: Müller

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: reefer » 28 paź 2017, 16:20

Drogi Skorupiaku : skąd Ty to wiesz ? Bo nie mów , że sprawdziłeś .A poza tym napisałem , że jest potencjalnym reproduktorem a nie , że dobrym lub złym.
R E K L A M A
skorupiak
Posty: 890
Lokalizacja: mazowieckie
Hoduję: Müller

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: skorupiak » 28 paź 2017, 16:44

U sąsiada były na kilku stołach dobre,tzn wybierane w opowiednim czasie a na jednym dokupione jak leci czyli z popularnego tuczu .Efekt doskonale widoczny,mówił że prawie dwa razy wiecej zniosów.Owszem nie zaprzecze że wszystkie wiecej czy mniej ale zniosą ale jeśli jest tego dużo to wyniki mogą być bardzo wymierne
0543
Posty: 635
Lokalizacja: Wielkopolska
Hoduję: Müller

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: 0543 » 30 paź 2017, 12:50

Co to weterynarza nikt w z polskich pośredników nie wymaga numery weterynaryjnego .A co do repro ślimak jak będzie dojrzały i będzie żył to będzie kopulowal
andpiw
Posty: 4
Lokalizacja: Myslenice

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: andpiw » 08 gru 2017, 20:56

Adamos pisze:Noo, mam tą delikatną przewagę że jeszcze nie połknąłem, powiem szczerze że chce się połknąć jak widać że nadal w tym brniecie. Z drugiej strony jak mam wydać w pierwszym roku 60tys na hodowlę to chcę to policzyć póki mam czas we wszystkie możliwe strony czy ma to jakikolwiek sens.
Taki jest biznes, ktoś (chyba) na tym zarabia przecież ;) , ludzie firmy zakładają w innych branżach i też upadają a inni odnoszą sukcesy.

Hej Adamos
Jeżeli możesz odezwij się do mnie tez mysle o rozpoczęciu w 2018 może jakaś wymiana spostrzeżeń
884-658-312 Andy
Hrup
Posty: 3
Lokalizacja: Kotlin
Hoduję: Müller

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: Hrup » 21 sie 2018, 12:58

Zacząć nie zacząć? Co jest prawdą a co nie.... Polak Polakowi wilkiem. Skoro to takie kiepskie to po co brniecie? Z drugiej strony nie znam żadnego hodowcy ( świnie bydło itp) który by nie narzekał a każdy w miarę kasę ma i nie rezygnuje. Więc może zamiast tuczu hodować tylko na sprzedaż reproduktory kokony i oseski. Wtedy bardziej się opłaca? Co znaczy opłaca się? Rezygnuje z pracy i żyje z tego w pierwszym sezonie wiadomo że nie każdy biznes potrzebuje kilku lat aby całkowicie moc z niego żyć...
Tomasz001
Posty: 7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: Tomasz001 » 03 gru 2018, 19:59

Witam wszystkich przymierzam się do założenia hodowli na 10 ton budynek mam ziemi tez trochę jest tylko czy warto w to wchodzić
razy dwazy cyzy ryzy
Posty: 166
Lokalizacja: ___

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: razy dwazy cyzy ryzy » 03 gru 2018, 20:47

podobne pytanie mozesz zadac rolnikowi, np:
- czy oplacale sa maliny ?
- czy oplacalne sa wisnie ?
- czy oplacalna jest kukurydza ?
to wszysztko na pewno jest oplacalne - kwestia skali i podejscia czlowieka do tego co chce robic.wiadomo - raz wiatr w oczy a raz w plecy - zalezy od sezonu i miliona bledow ktore popelnisz podczas hodowli albo ich unikniesz.
Jackob29
Posty: 281
Lokalizacja: Polska
Hoduję: Müller

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: Jackob29 » 09 gru 2018, 11:58

Ja tez w przyszłym roku zamierzam wystartować z zamiarem zrobienia 10t, mam budynek 26m2, szklarnie 84m2 i 23 ary pola. Robię wszystko sam i myślę że warto.
Adrianboss11
Posty: 1
Lokalizacja: Radzyń

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: Adrianboss11 » 18 gru 2018, 00:06

Jackob29 pisze:Ja tez w przyszłym roku zamierzam wystartować z zamiarem zrobienia 10t, mam budynek 26m2, szklarnie 84m2 i 23 ary pola. Robię wszystko sam i myślę że warto.


I jaki budżet zakładasz na start?
R E K L A M A
luzak sluzak
Posty: 33
Lokalizacja: ostrowiec sw

Re: Opłacalność hodowli 4T

Postautor: luzak sluzak » 20 gru 2018, 19:01

ja zaczelam od 5t wszystko zalezy czy budynki sa przystosowane: tj wylewki odplywy ( slimaki wytwarzaja tyle odchodow ze to mus) , ocieplenie budynku system nawadniania/mycia, etc. mnie lekko zjadly te koszta. same koszta tzw slimacze to glownie reproduktor wielu z nas tu ma na sprzedaz wiec nie ma sie co wyglupiac w inwestowanie repro z jakiejs mega wielkiej firmy jak ja szukalam to ceny byly kosmiczne plus pasza ,ogrodzenie i system nawadniania. reszta to male sumy. no i najwazniejsze miec finanse na pracownikow do zbioru. na pierwszy sezon tyle wszystkie ulepszacze mozna sobie zafundowac w kolejnych sezonach:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 6 gości