HodowlaSlimakow.eu

Nie obliczaj tego z zegakiem w ręku bo bardzo mozesz sie przeliczyć,raz ci wyjdzie w tydzien,innym razem dwa,różne techniczne okoliczności mogą bardzo to zmienić

winniczka najlepiej zbiera się po deszczu bo wtedy wychodzi z zakamarków. W hodowli jest inaczej niż w naturze. A czy czas się wydłuża podczas deszczu ?? Na pewno bo cały czas mówisz że już byś chciał iść do domu

skorupiak pisze:Nie obliczaj tego z zegakiem w ręku bo bardzo mozesz sie przeliczyć,raz ci wyjdzie w tydzien,innym razem dwa,różne techniczne okoliczności mogą bardzo to zmienić

Chcę tylko sprawdzić na sucho czy koszt wyhodowania kilograma ślimaka faktycznie może przekroczyć 8zł i już widzę że tak, co staje się coraz mniej atrakcyjne. Zakładajac że 70%sprzedam za średnio 11zł i resztę za 5zł to tona średnio wyjdzie 9200zł. Przy 4tonach sama inwestycja będzie się zwracać ze 3lata.
Teraz pytanie o ile będę w stanie po tych 3latach zdobyć wiedzy i obniżyć koszt do powiedzmy 5zł. A w necie piszą że koszt to 3,8zł

Adamos zapomnij że cena 11zł się utrzyma ,firmy które skupują ślimaki tylko dlatego tyle oferują bo mają pozawierane kontrakty i chcą się z nich wywiązać ,doskonale wiedzą że ludzie pokasowali hodowle i chcą skupić pierwsi to co na rynku.Za rok ludzie się znowu rzucą na ślimaki i znowu będzie 7-9zł jak w tamtym roku.A co do kosztów to sama pasza to wydatek ok3zł,robocizna przy zbiorach i segregacji ok.2zł.Już nawet nie wspominam o kosztach reprodukcji.

Adamos pisze:Czyli jak na zbiór pójdą 4osoby to w dwa tygodnie powinno być posprzątane. Co robicie jak leje?

Adamos 4 osoby, 4 tony, 2 tygodnie... Totalna porazka. Nie dziwie sie ze pojawiaja sie braki w oplacalnosci biznesu. U mnie 9 osob zbiera, 2 osoby wynosza i wywoza na stoly myja 5 ton w dwa dni.

Chcesz powiedzieć że zbierają u Ciebie dwa razy więcej? Liczyłeś ile faktycznie wydales na ludzi czy to koszt na oko. Wychodzi 280kg w dzień. Można podjechać do Ciebie teraz na zbiory i podejrzeć jak to powinno być zorganizowane? Wszędzie czytałem że zbiór to ok.90-120kg na dzień.

Koszt ludzi to trzeba policzyc ile godzin pracuja i jaka kto daje stawke u mnie pracuja 8 godzin bo pozniej wg mnie nie ma efektu i sensu bo nie ma wydajnosci logiczne podejscie no chyba ze sie robi dla siebie to jest inaczej. Mozemy sie umowic na termin i zobaczysz jak to jest zorganizowane wszystko.

I jeszcze ważne za ile te 8 godz.? Znam kogoś gdzie Baba za 50 zł dniówki pracuje z pocałowaniem po nogach a u mnie za 150 nie bardzo chcą dupe z pod sklepu ruszać

Jeżeli chodzi o zbiór to zbierając jak leci licząc wszystkich zaangażowanych to powinno wyjść miniumu 30 kilo na godzinę na osobę a ja jak ktoś mi wiaderka odnosi to 80 kilo dam radę .
Jeżeli chodzi o cenę to kalkulacje uważam że trzeba robić na 8 zl l klase a lo na 4 złote
A co do stopy zwrotu to według mnie jak interes po 4 latach się zwróci to dobry interes

No 4lata zakładajac że wszystko wychodzi według planu a trzeba zapewne liczyć się z porażką.
I tak chyba też nie do końca bo słyszałem że palety też za długo nie wytrzymują. Można zrobić solidne ale to znowu wydłuża czas zwrotu. Po 5latach liczyć na zysk to trzeba po 12 ton robić żeby mieć te 3tys na miesiąc, ale 24 tony wydają się być już kuszące.
Warto brać stado w moim przypadku kokony od tego co ma zbyt czy lepiej od hodowcy?