Strona 5 z 7

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 07 paź 2017, 15:29
autor: Adamos
Chciałem odwiedzić Snailshodowce ale że już jest po zbiorach także mam pytanie czy jest ktoś z Wielkopolski lub okolic co jeszcze zbiera? Może kogoś polecacie z długim stażem? <treść wycięta z powodu wezwania> Pogadać zawsze lepiej z pierwszym ogniwem czyli hodowcą.

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 07 paź 2017, 16:19
autor: 0543
Doświadczonych hodowców aktywnych jest kilku na forum . Myślę że każdy już zbiera albo to zrobił Kolego pamiętaj kto handluje repro i oseskami będzie mówił tylko zyskach . A o ryzyku nie wspomnę

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 09 paź 2017, 14:55
autor: Adamos
A są hodowcy którzy nie odwiedzają tego forum? Wątpie, z innego forum tematycznego wiem że wszyscy wchodzą tylko nie każdy dzieli się doświadczeniem i sam nie wiem która grupa lepsza. Mogę obiecać że nie wezmę kokonów, reproduktorow paszy doniczek itp.od osoby którą odwiedzę. Wtedy zapewne usłyszę o minusach;) i raczej nie będę miło widziany, trochę to jak w polityce, narzekanie na system ale jak jest okazja to sami w ten system chętnie wejdziemy. Kokony raczej kupię z olx z zarejestrowanej hodowli a część od kogoś kto ma skup, tak żeby mieć pełną dokumentację stada.

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 09 paź 2017, 21:23
autor: skorupiak
I zaglądają tu i handlują na OLX,czasem popiszą coś,czasem tylko czytają

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 26 paź 2017, 12:16
autor: snails zone
Czasami to już mi brak słów do opisania myślenia niektórych ludzi. Adamos przepraszam, ale jak dokumentacja stada?!

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 26 paź 2017, 12:23
autor: Bartusio
Buraczane myślenie i nieudolne tłumaczenie się.................,forum powinno być dla hodowców a nie kombinatorów

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 26 paź 2017, 12:41
autor: 0543
Koledze chodziło o numer weterynaryjny myślę . A weterynarz pyta o pochodzenie stada zawodowego lub chce kwot na kupno oseskow lub kokonow

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 28 paź 2017, 10:43
autor: Adamos
To teraz zastanów się kto jest kombinatorykiem i ma buraczane myślenie.
Odzywam się na ogłoszenie z olx sprzedaż jaj, jak się pytam czy dostanę dokument to jest tekst "a po co mi to ja mam po cichu nie zgłoszone i przynajmniej kontroli nie mam", tłumacze że byłem w weterynarii i pan był tak miły że dał mi wytyczne na kartce dotyczące prowadzenia hodowli, jest konieczna dokumentacja stada, czyli jego pochodzenie z zarejestrowanej hodowli wraz z dokumentami do wglądu potwierdzającym zakup czy to reproduktorow czy jaj. To kombinator hodowca stwierdzil " To weź kup ze snailspol na tonę masz papier a resztę ja taniej sprzedam"
To powiedz mi kto jest burakiem?
Chcę kupić towar od kogoś kto nie kombinuje tylko prowadzi hodowlę w pełni legalną,czy ma zbyt czy go nie ma. Ktoś kto nie ponosi żadnej odpowiedzialności i robi na lewo jest mało wiarygodnym partnerem.
Tak jak napisał 0543 jest to wymóg w mojej weterynarii. Hodowla bez wymaganych dokumentów to trochę jak jazda autem bez prawka, niby można ale co jak złapią? Wolę się nie bać kontroli weterynarii i mieć wszystko prawidłowo.

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 28 paź 2017, 15:08
autor: reefer
Adamos - masz wyjątkowego pecha , jeżeli trafiłeś na hodowcę z ogłoszenia , który nie ma nadzoru weterynaryjnego . Ja nawet nie pomyslałem , że ktoś może hodować bez zgłoszenia do wet. A tak na marginesie : ślimaki do reprodukcji możesz kupić od każdego , bo nie ma specjalnych czy specjalnie wyselekcjonowanych ślimaków do reprodukcji .Każdy ślimak , który przeżyje hibernację jest potencjalnym reproduktorem . Życzę powodzenia .

Re: Opłacalność hodowli 4T

: 28 paź 2017, 16:00
autor: skorupiak
ślimaki do reprodukcji możesz kupić od każdego , bo nie ma specjalnych czy specjalnie wyselekcjonowanych ślimaków do reprodukcji .Każdy ślimak , który przeżyje hibernację jest potencjalnym reproduktorem

Tu sie nie zgodze,odpowiednio wcześnie zbierany ślimak znosi o wiele lepiej niż ten przeciętny