Forma współpracy
: 18 gru 2018, 07:04
Co myślicie o kontraktowaniu hodowli ślimaka w podobny sposób jak trzodę chlewną? Na takich samych zasadach. W świnkach wygląda to tak że my dajemy pomieszczenia z mediami, a firma wstawia młode prosiaki, daje paszę, weterynarza i leki. Tak w skrócie. Określa się jakąś sumę za sztukę i basta. Ile odbiera tyle płaci. Czy uważacie że jest to do przeniesienia w hodowlę ślimaka? Jakie mogą być trudności?