snails zone a weź przetłumacz nowemu hodowcy że "liderzy" właśnie mu wyjmują kasę z kieszeni i kilkukrotnie przepłaca za reproduktora/ kokon lub oseska... uwierz próbowałem w tym roku komuś pomóc.... mianowicie osobie która zakłada hodowlę od przyszłego roku... proponowałem reproduktora.... niemal po cenie tuczu.... kokon po 1 zł.. nic nie dociera...
"Mamy tam umowę, mają ładną stronkę internetową, 2 hektary ślimaka, ładnie z nami rozmawiali i mówią że kupią ,byliśmy na szkoleniu..." ...... mówiłem ze ja 5 czy 6 lat temu tez wierzyłem w takie ładne słowa i w kolorowe stronki internetowe... w super paszę z gumijagód itp... Tylko żę wtedy jak sie rejestrowałem na stare forum to byłem dopiero 17... a teraz jest kilkaset osób... więc ... jest naprawdę kogo się zapytać... ale ludzie nadal łatwowierni... co z tego ze mają umowę??? króczków prawnych jest tyle że hohooho... Większośc umów z liderami przynajmniej tych sprzed kilku lat nawet w kiblu nie wykorzystasz bo papier szorstki... Ech... Bareja wiecznie żywy... umowa... tylko zapytaj człowieka co dalej? co jesli kontrahent sie nie wywiąze z umowy???
zakładanie hodowli
Re: zakładanie hodowli
I tak właśnie łapie się nowych napaleńców.Wpisy typu " Są plusy i minusy" "To ciężka praca ale się opłaca" "Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana" "Pierwszy rok lekko nad zerem potem to już tylko plus" "Mniej niż 4 tony to to nie ma sensu". -to dla nich woda na młyn.
Koniunktura jest nie ubłagana.Pieniądze wtopione przez jednego człowieka wypłyną u drugiego.
Ludzie jak myślicie że na ślimakach będziecie bogaci, to rok was nie zbawi.Zacznijcie od mikro hodowli.Zobaczycie ile zbierzecie towaru do skupu i jak się to opłaca.Niektórzy wciskają kit że to dodatkowy biznes,że po godzinach można wyhodować 4 tony w sezonie.
Ok -załóżcie że wyhodujecie 400 kg.Zainwestujcie na to kase. Po roku będziecie doświadczeni i wtedy to już Wam nikt kitu wciskać nie będzie.
Koniunktura jest nie ubłagana.Pieniądze wtopione przez jednego człowieka wypłyną u drugiego.
Ludzie jak myślicie że na ślimakach będziecie bogaci, to rok was nie zbawi.Zacznijcie od mikro hodowli.Zobaczycie ile zbierzecie towaru do skupu i jak się to opłaca.Niektórzy wciskają kit że to dodatkowy biznes,że po godzinach można wyhodować 4 tony w sezonie.
Ok -załóżcie że wyhodujecie 400 kg.Zainwestujcie na to kase. Po roku będziecie doświadczeni i wtedy to już Wam nikt kitu wciskać nie będzie.
Re: zakładanie hodowli
I tak właśnie łapie się nowych napaleńców.Wpisy typu " Są plusy i minusy" "To ciężka praca ale się opłaca" "Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana" "Pierwszy rok lekko nad zerem potem to już tylko plus" "Mniej niż 4 tony to to nie ma sensu". -to dla nich woda na młyn.
Koniunktura jest nie ubłagana.Pieniądze wtopione przez jednego człowieka wypłyną u drugiego.
Ludzie jak myślicie że na ślimakach będziecie bogaci, to rok was nie zbawi.Zacznijcie od mikro hodowli.Zobaczycie ile zbierzecie towaru do skupu i jak się to opłaca.Niektórzy wciskają kit że to dodatkowy biznes,że po godzinach można wyhodować 4 tony w sezonie.
Ok -załóżcie że wyhodujecie 400 kg.Zainwestujcie na to kase. Po roku będziecie doświadczeni i wtedy to już Wam nikt kitu wciskać nie będzie.
Koniunktura jest nie ubłagana.Pieniądze wtopione przez jednego człowieka wypłyną u drugiego.
Ludzie jak myślicie że na ślimakach będziecie bogaci, to rok was nie zbawi.Zacznijcie od mikro hodowli.Zobaczycie ile zbierzecie towaru do skupu i jak się to opłaca.Niektórzy wciskają kit że to dodatkowy biznes,że po godzinach można wyhodować 4 tony w sezonie.
Ok -załóżcie że wyhodujecie 400 kg.Zainwestujcie na to kase. Po roku będziecie doświadczeni i wtedy to już Wam nikt kitu wciskać nie będzie.
-
- Posty: 228
- Lokalizacja: starachowice
- Hoduję: Müller
Re: zakładanie hodowli
Daneal Powiedz mi czy hodujesz ślimaki? Bo z twoich wpisów wynika że raczej nie. Każdy twój wpis odradza hodowlę ślimaka. Są na tym forum ludzie co hodują po 8 lat ślimaki i jakoś im się to opłaca. Widzę że zdenerwował Cię mój wpis, ale taka jest prawda. To jest zwykłą hodowla tak jak bydło żeby zacząć musisz kupić jakiegoś cielaka."Pieniądze wtopione przez jednego człowieka wypłyną u drugiego" To nie jest piramida człowieku pomyśl co ty piszesz. Aha i jeszcze jedno znasz hodowce milionera? bo ja raczej nie, jest na tym zarobek ale nie są to miliony a co do hodowli, jeśli hodowałeś to dobrze wiesz co jest po pierwszym roku hodowania ślimaków.
Mam pytanie do wszystkich użytkowników kto może o sobie powiedzieć że był doświadczonym hodowcą po pierwszym sezonie?
Mam pytanie do wszystkich użytkowników kto może o sobie powiedzieć że był doświadczonym hodowcą po pierwszym sezonie?
Re: zakładanie hodowli
Wy macie swoją prawdę a my swoją.
Ja byłem doświadczony po pierwszym roku.Teraz hoduje na własne potrzeby konsumpcyjne,także pracuje nad nową lepszą metodą hodowli maximy. Prof. Ligaszewski to ja nie jestem ,ale marzenia trzeba mieć. Nie wyjeżdżaj mi z piramidą "człowieku" bo wcale tak nie twierdze.(winny się tłumaczy?)
Hodowców musi być dużo bo dla konsumenta oznacza to w miarę przystępną cenę oraz możliwość wyboru towaru najlepszej jakości.Co to oznacza dla hodowcy?Nie ważne co hodujesz -krowy,kury,ślimaki,konie,pszczoły,króliki,świerszcze -oprócz kasy i nerwów masz wiele radości.
Ja byłem doświadczony po pierwszym roku.Teraz hoduje na własne potrzeby konsumpcyjne,także pracuje nad nową lepszą metodą hodowli maximy. Prof. Ligaszewski to ja nie jestem ,ale marzenia trzeba mieć. Nie wyjeżdżaj mi z piramidą "człowieku" bo wcale tak nie twierdze.(winny się tłumaczy?)
Hodowców musi być dużo bo dla konsumenta oznacza to w miarę przystępną cenę oraz możliwość wyboru towaru najlepszej jakości.Co to oznacza dla hodowcy?Nie ważne co hodujesz -krowy,kury,ślimaki,konie,pszczoły,króliki,świerszcze -oprócz kasy i nerwów masz wiele radości.
-
- Posty: 228
- Lokalizacja: starachowice
- Hoduję: Müller
Re: zakładanie hodowli
Nie bardzo rozumiem jaką prawdę mamy My a jaką Wy. To chyba jako jedyny taką wiedzę zgromadziłeś po roku, no ale moje gratulacje. Nie ty jedyny chcesz ulepszyć hodowlę ślimaka ale najeżdżaniem na mnie tego nie ulepszysz tym bardziej odradzaniem hodowli innym. Winny się tłumaczy? nie bardzo widzę gdzie miałbym się tłumaczyć. No to jak to w końcu wg Ciebie jest? Jest coś z tych ślimaków czy tylko strata?
Re: zakładanie hodowli
Kolego Danael hodowla na wlasne potrzeby sporo sie rozni od hodowli towarowej na przykladowe kilka kilkanascie ton slimaka wiec chyba nie za bardzo mozesz sie w tej kwestii wypowiadac.
Na mojej fermie hoduje obecnie 12 ton slimaka i bezproblemu godze to zajecie z praca zawodowa wiec traktuje to jako dodatkowy dochod.
Sukcesywnie co roku staram sie zwiekszac hodowle o kolejne tony i nowa infrastrukture.
Na mojej fermie hoduje obecnie 12 ton slimaka i bezproblemu godze to zajecie z praca zawodowa wiec traktuje to jako dodatkowy dochod.
Sukcesywnie co roku staram sie zwiekszac hodowle o kolejne tony i nowa infrastrukture.
Re: zakładanie hodowli
do danael - sory, ale bzdury które wypisujesz są nie do strawienia
do rambo7 - oczywiście masz pracowników przy tych kilkunastu tonach, nie pleć bzdur, że jest to dodATKOWE zaJĘCIE bo jeszcze ktoś z nowych uwierzy
do rambo7 - oczywiście masz pracowników przy tych kilkunastu tonach, nie pleć bzdur, że jest to dodATKOWE zaJĘCIE bo jeszcze ktoś z nowych uwierzy
Re: zakładanie hodowli
Nie twierdze ze nie ale to tylko troche przy reprodukcji no i zbiory
Re: zakładanie hodowli
do rambo7 - czyli przy hodowli, więc nie mów, że kilkanaście ton to dodatkowe zajęcie.
Wybitnie mnie wkurzyłeś tym kłamstwem. Ja w to oczywiście nie uwierzę ale jakiś świerzak może się nabrać a tyle tu piszemy o kłamstwach tzw. liderów.
Wybitnie mnie wkurzyłeś tym kłamstwem. Ja w to oczywiście nie uwierzę ale jakiś świerzak może się nabrać a tyle tu piszemy o kłamstwach tzw. liderów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości