Kłopoty: np. śmiertelność
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Nie o to chodzi . Chodzi o to , że w pewnym momencie wermikulit stał sie bardzo modny (nie bez przyczyny) , ale okazalo się , że jest szkodliwy a my produkujemy żywność.
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Druga sprawa to cena nie zachęcająca w stosunku do ceny torfu
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Ale jak ktoś kumu ..... znaczy ma dobre podejście marketingowe to mu wszystko sprzeda
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Nie bronię wermikulitu czy torfu ale szukam rozwiązania. Nikt mi wermikulitu nie wpychał. Sam wybrałem być może źle ... Jakieś pomysły może Panownie/Panie mają? Komuś na wermikulicie się nie wylęgało?
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Robie kokony trzeci sezon,próbowałem różnych mieszanek,zostaje przy obojętnym torfie + 10% kredy i szczypta drobnego piasku żeby sie to nie zlepiało. Wychodze z założenia że trzeba stosować tanie materiały
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
o której godzinie karmicie reproduktory na stołach?
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Ślimaki się nie kluja jak mają za mokro lub za sucho prawie zawsze
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Ja daję sam torf i 100 procent miałem wyleg w zeszłym roku
-
- Posty: 228
- Lokalizacja: starachowice
- Hoduję: Müller
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
Luma: spróbuj nowe kokony przenieść do innego pomieszczenia jak masz takie, istnieje ryzyko że podgryzają je muszki które są przy reprodukcji zaobserwuj czy latają, zawieś kilka lepów na muchy i będziesz widział. Nasuwa mi się jeszcze myśl o roztoczach. Jakiej ziemi używasz do składania jaj? napisz jeszcze ile slimaczki wyprodukowały juz kokonów i ile masz zamiar.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2017, 22:35 przez snails zone, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kłopoty: np. śmiertelność
dopiero za kilkanaście dni będa sie niosły,torf ogrodniczy 10% kredy i garstke drobnego piasku.Na roztocza mam pokrzywe i wrotycz do oprysku a na muchy ciper pulvizo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości