HodowlaSlimakow.eu

Cześć

U mnie, na dwóch stołach w tym roku podobna sytuacja (reproduktory spoza mojej hodowli). Z tym że więcej miałem padnietych żółtych/złotych ślimaków.
Uwzględniając info od naszego Guru (kacpra) postawiłem na gronkowca złocistego.
5 dni temu wymylem stoły, wyniosłem trupy i podejrzanych.
Pierwszy stół/slimaki odkazony wrotyczem - po pięciu dniach brak zmian/poprawy.
Drugi stół/slimaki odkazony srebrem koloidalny (10ppm, pomysł antybakteryjny z google). Od soboty 7 trupów.

Wrotycz jedynie sprawił że nie ma u mnie żadnych muszek w pomieszczeniu lecz nic poza tym. Kacper widzę że zęby zjadł na tych ślimakach, skoro już po samym opisie potrafił tak wiele problemów hodowców rozwiązać na tym forum. Nieufny jestem i może to moja zmora. Kacper najwyraźniej ma rację co do zakażenia bakterii. By się o tym przekonać, odwlekłem codzienne zbieranie trupków do paru dni i się przekonałem. Ilość padniętych ślimaków podwoiła się i była widoczna "placami" na siatce. Zamówiłem na jutro srebro koloidalne w nadziei, że i może moje rogacze podniesie na nogę.

Ofiara

I ratunek

Ofiara

I c*uj z ideą srebra koloidalnego. Straty z jednego 3,5 metrowego stoku.

było lepiej i nagle tyle padło? to połowa pewnie?

Było lepiej. W pierwszych 3 dniach od pierwszego zastosowania padlo zaledwie kilka sztuk.

I to chyba był moment kiedy należało powtórzyć oprysk.
Błędnie założyłem że jeden raz cud-specyfiku wystarczy.

U mnie ten specyfik nie podziałał wcale :/ Dzień przed opryskiem padło dwieście a dzień po oprysku 340. Dziś wcale lepiej nie jest. Zbierałem właśnie po 12 godzinach od poprzedniego i 143 sztuki kolejne do piachu :/ Zostało już zaledwie ok 44% populacji początkowej.

Witam!
Czy ktoś sprawdzał skład srebra koloidalnego?
Nie!
Środek zawiera miedź, która jest dla ślimaków trująca!!!
Lepiej do odkażania stosować tradycyjne metody np. kwas octowy.
Pozdrawiam
Kacper