HodowlaSlimakow.eu

Witam,

Chciałbym poruszyć nowy temat odnośnie karmienia osesków w parku. Wiadomym jest to że gdy oseski są małe to mają utrudniony dostęp do paszy. Podzielcie się doświadczeniem jak je karmicie. Ja parodniowe oseski karmię co kilka dni rozrzucając większą niż potrzebują ilość paszy, jak już podrosną (około 30 dni) ilość paszy zmniejszam ale za to daję codziennie. Tak się zastanawiam czy nie byłoby lepiej karmić ( mowa o oseskach 30 dniowych) co 2 dni ale sypać więcej paszy.

A zraszając park nie zmywasz paszy, która jest na paśnikach?

Właśnie....dziś w nocy padało i zupełnie zmyło reszte wczorajszej paszy

Jak będziecie sypali pasze z nadmiarem to zrobi sie gnijąca gnojówka z psujących sie resztek

Borys nie zmywam na 1500 czy 2000 paśników nie wyobrażam sobie takiej pracy a poza tym perko mam tak wysokie że palet nawet nie widać.
Skorupiak jeśli pada to wiadomo trzeba dać.
Bartusio sypanie z nadmiarem do tego prowadzi, ale musi to trwać dłuższy czas. w folii tak mi się zdarzało ale przez to że nadmiar ślimaków powalił perko i to perko zgniło. na polu raczej się to nie zdarzy chyba że będziesz sypał po 3 garści na paletę

Mam pytanie - czy oseski rozmieszczacie od razu na terenie całego parku, czy w miarę jak rosną dokładacie palet i rozgęszczacie?

Od razu na całe pole

Tylko , po co od razu na całe pole ? Błąd.

do reefer
czyli jak to u Ciebie wygląda?

na całe pole odrazu!!! jak chcesz sobie narobić roboty z przenoszeniem palet to posłuchaj reefera. Rozkładając oseski na całe pole nie przegęścisz ślimaków i nie zniszczysz im skorupek tyle co przy przenoszeniu, o robocie nie wspominając