Strona 1 z 2

Karmienie osesków

: 21 maja 2018, 20:37
autor: bobek8612
Koledzy i kolezanki mam takie bardzo prymitywne pytanie do was ale po prostu nie wiem pewnej kwesti. Wypuscilem oseski do parku, sypnalem im paszy na pasniki i teraz noe wiem skad oseski maja wiedziec zeby wyjsc na pasnik i jesc ta pasze. Jak to u was wyglada od wpuszczenia w pole. Pasze podalem po zroszeniu pola . I jeszcze jedno czy zdazyly sie wam takie troche zasuszone oseski wypuszczane z kuwety?takoe nieruchawe ?

Re: Karmienie osesków

: 22 maja 2018, 07:40
autor: mxb56
Bobek zasuszone oseski w kuwetach to nic złego, daj im trochę czasu muszą się zaklimatyzować w parku. Początkowo ich prawie nie widać, ale wszystko będzie dobrze. Nie syp dużo paszy na palety bo zrobi się błoto i będzie gnić.

Re: Karmienie osesków

: 22 maja 2018, 07:50
autor: Luk
Czy po wypuszczeniu oseskow odrazu tego samego dnia dawac pasze czy odczekac jak to mowia niektorzy 2-3 dni? Jakim sposobem wypuszczacie oseski na palety z pojemnikow zeby ich nie uszkodzić?

Re: Karmienie osesków

: 22 maja 2018, 08:50
autor: bolekilolek
Luk pisze:Czy po wypuszczeniu oseskow odrazu tego samego dnia dawac pasze czy odczekac jak to mowia niektorzy 2-3 dni? Jakim sposobem wypuszczacie oseski na palety z pojemnikow zeby ich nie uszkodzić?



Jak już to pod palety

Re: Karmienie osesków

: 22 maja 2018, 13:01
autor: Luk
No tak tak pod palety. zle napisalem

Re: Karmienie osesków

: 22 maja 2018, 23:05
autor: bolekilolek
Ja przez pierwszy tydzień nie sypie im paszy.

Re: Karmienie osesków

: 23 maja 2018, 20:47
autor: skorupiak
Luk. Gdzie dokładniej mieszkasz?

Re: Karmienie osesków

: 25 maja 2018, 16:25
autor: SlimOk
Luk, ja robie tak ze nie wykladam na pole styropianow, jak wiekszosc pewnie, tylko czekam az wejda na wieczko, pomagam im czasami jednym psiknieciem z recznego opryskiwacza na wieczko i po 2 dniach 80% jest na wieczku, skad latwo je zgarnac i wrzucic na pole.

Mysle ze TYDZIEN to ewidentnie za dlugo, wypuszczamy na wieczor, wiec pierwszej nocy rzeczywiscie nic nie sypiemy, druga noc - roznie, albo bardzo malo, ale naprawde k***a malo, albo czekam do trzeciej nocy, ale rzadko. Pozniej coraz wiecej, ale tez nie przesadzac. Bo blota moze nadmiar paszy nie zrobi jak pisal kolega, ale faktycznie gnic bedzie i szkoda pasnikow, robota czyszczenie po sezonie, pasza, ect.

Znowu wroce do tego liscia w inkubatorze bo temat sie wiarze, ja akurat pasze sypie pierwszej nocy po wyrzuceniu i sa odrazu bardzo aktywne z tego wzgledu ze zanim wyrzucilem na pole mialy co jesc i co robic (ruch, brak zasuszania sie) w inkubartorze. Takze jak wyrzucilem z inku. bez liscia aklimatyzjaca 2-3 dni max, z lisciem odrazu. Wczoraj 1000 koknow wyrzucilem w ktore mialy dostep do lisci, pol godziny juz 90 % na pasnikach, odrazu dostaly pasze, dzisiaj patrzylem wszystko zdjedzone. Rzucilem moze cwierc zawartosci szklanki, tak dla porownania, czyli tez malo paszy, ale juz w pierwsza noc dostaly.

P.s. Lisc to potega xD

P.s.2 Jaja sobie robie xD

Re: Karmienie osesków

: 06 cze 2018, 13:46
autor: skorupiak
Czy ślimaki zjadają komose bo pełno tego urosło?

Re: Karmienie osesków

: 11 cze 2018, 03:59
autor: SlimOk
Lebiode tak? To raczej nie zdjedza, ale latwo sie wyrywa. Jak przerobisz pole, glebogryzarka, czy ciagnikiem i maszynami to odrazu wsiac rzepik i koniecznie przerobic dobrze pole na jesien i cos wsiac, chwastow prawie zero.