HodowlaSlimakow.eu

A jak planujecie przetrzymywać swoje repro po tegorocznych zbiorach ?? Musi być chłodnia ?? Czy może jest jakaś alternatywa ??

bez chłodni nawet nie probujcie. Szkoda zachodu. Zgnije wszystko.

Ja niewielką piwnicę zaizolowałem styropianem od środka i przetrzymałem tam 100kg repo bez problemów od października do lutego. Ślimaki czasami się wybudzały jak temp. wzrastała powyżej 10 st. C, ale w sumie to śmiertelność była niewielka.

Jedyny problem to że repo za późno zebrałem i zaczęły mi składać jaja w parku, co zaowocowało kiepskim składaniem jajek w kolejnym sezonie. W tym roku chcę kupić niewielką lodówkę by do listopada przetrzymać repo, a później do piwnicy.

Oczywiście chłodnia to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale jak na razie mnie nie na to nie stać. Jak zarobię chociaż parę stówek ze ślimaków to o tym pomyślę.

A myślicie że zdała by egzamin izoterma z samochodu dostawczego z agregatem ?? Czy raczej nie zawracać sobie tym głowy ??

Też kiedyś myślałem o izotermie, ale koszty jak na moją aktualną produkcję za duże.
Widziałem gdzieś bloga o hodowli gdzie właśnie z izotermy mieli chłodnie zrobioną - podobno zdawało egzamin.

A taka izoterma jak stoi na zewnatrz w zimie i będzie -30 stopni to ten agregat może też podgrzewać do ustalonej temperatury czy tylko chłodzi?? Nie wiem czy to mądre pytanie czy nie ale się na tym wogóle nie znam i sie zastanawiam .

Wiem, że klimatyzatory mają funkcję grzania ale agregaty chłodnicze chyba nie. Ja bym się tym nie martwił - zimny u nas co raz łagodniejsze, śniegu przez 3 tygodnie, a w razie czego postawisz maly grzejnik na chwilę.

w sumie masz racje

Znam takich co chlodni nie mają tylko osuszacz w pomieszczeniu chłodnia lub lodówka napewno pomaga w przechowanie repro ale i tak trzeba pilnować bo też potrafią paść wszystko zalezy od warunków. Izoterma dobry pomysł ale czy nie taniej coś adoptować na chłodnia

Jak wspomniałem zaadoptowałem kawałek piwnicy i przerabiałem temat osuszacza powietrza - jest z nim taki problem, że w trakcie osuszania podnosi temperaturę. Osuszacz sam z siebie wydziela ciepło, a wydmuchiwane powietrze jest też cieplejsze niż otoczenia. Trzeba pilnować by za bardzo nie podniósł temperatury (ja założyłem sobie, że nie może przekroczyć 10 st. C). Ważna jest równowaga pomiędzy wilgotnością a temperaturą.

P.S. Podzieliłem temat bo trochę się off-topic zrobił.