Karmienie osesków
Karmienie osesków
Koledzy i kolezanki mam takie bardzo prymitywne pytanie do was ale po prostu nie wiem pewnej kwesti. Wypuscilem oseski do parku, sypnalem im paszy na pasniki i teraz noe wiem skad oseski maja wiedziec zeby wyjsc na pasnik i jesc ta pasze. Jak to u was wyglada od wpuszczenia w pole. Pasze podalem po zroszeniu pola . I jeszcze jedno czy zdazyly sie wam takie troche zasuszone oseski wypuszczane z kuwety?takoe nieruchawe ?
Re: Karmienie osesków
Bobek zasuszone oseski w kuwetach to nic złego, daj im trochę czasu muszą się zaklimatyzować w parku. Początkowo ich prawie nie widać, ale wszystko będzie dobrze. Nie syp dużo paszy na palety bo zrobi się błoto i będzie gnić.
Re: Karmienie osesków
Czy po wypuszczeniu oseskow odrazu tego samego dnia dawac pasze czy odczekac jak to mowia niektorzy 2-3 dni? Jakim sposobem wypuszczacie oseski na palety z pojemnikow zeby ich nie uszkodzić?
-
- Posty: 41
- Lokalizacja: Polska
- Hoduję: Maxima
Re: Karmienie osesków
Luk pisze:Czy po wypuszczeniu oseskow odrazu tego samego dnia dawac pasze czy odczekac jak to mowia niektorzy 2-3 dni? Jakim sposobem wypuszczacie oseski na palety z pojemnikow zeby ich nie uszkodzić?
Jak już to pod palety
Re: Karmienie osesków
No tak tak pod palety. zle napisalem
-
- Posty: 41
- Lokalizacja: Polska
- Hoduję: Maxima
Re: Karmienie osesków
Ja przez pierwszy tydzień nie sypie im paszy.
Re: Karmienie osesków
Luk. Gdzie dokładniej mieszkasz?
Re: Karmienie osesków
Luk, ja robie tak ze nie wykladam na pole styropianow, jak wiekszosc pewnie, tylko czekam az wejda na wieczko, pomagam im czasami jednym psiknieciem z recznego opryskiwacza na wieczko i po 2 dniach 80% jest na wieczku, skad latwo je zgarnac i wrzucic na pole.
Mysle ze TYDZIEN to ewidentnie za dlugo, wypuszczamy na wieczor, wiec pierwszej nocy rzeczywiscie nic nie sypiemy, druga noc - roznie, albo bardzo malo, ale naprawde k***a malo, albo czekam do trzeciej nocy, ale rzadko. Pozniej coraz wiecej, ale tez nie przesadzac. Bo blota moze nadmiar paszy nie zrobi jak pisal kolega, ale faktycznie gnic bedzie i szkoda pasnikow, robota czyszczenie po sezonie, pasza, ect.
Znowu wroce do tego liscia w inkubatorze bo temat sie wiarze, ja akurat pasze sypie pierwszej nocy po wyrzuceniu i sa odrazu bardzo aktywne z tego wzgledu ze zanim wyrzucilem na pole mialy co jesc i co robic (ruch, brak zasuszania sie) w inkubartorze. Takze jak wyrzucilem z inku. bez liscia aklimatyzjaca 2-3 dni max, z lisciem odrazu. Wczoraj 1000 koknow wyrzucilem w ktore mialy dostep do lisci, pol godziny juz 90 % na pasnikach, odrazu dostaly pasze, dzisiaj patrzylem wszystko zdjedzone. Rzucilem moze cwierc zawartosci szklanki, tak dla porownania, czyli tez malo paszy, ale juz w pierwsza noc dostaly.
P.s. Lisc to potega xD
P.s.2 Jaja sobie robie xD
Mysle ze TYDZIEN to ewidentnie za dlugo, wypuszczamy na wieczor, wiec pierwszej nocy rzeczywiscie nic nie sypiemy, druga noc - roznie, albo bardzo malo, ale naprawde k***a malo, albo czekam do trzeciej nocy, ale rzadko. Pozniej coraz wiecej, ale tez nie przesadzac. Bo blota moze nadmiar paszy nie zrobi jak pisal kolega, ale faktycznie gnic bedzie i szkoda pasnikow, robota czyszczenie po sezonie, pasza, ect.
Znowu wroce do tego liscia w inkubatorze bo temat sie wiarze, ja akurat pasze sypie pierwszej nocy po wyrzuceniu i sa odrazu bardzo aktywne z tego wzgledu ze zanim wyrzucilem na pole mialy co jesc i co robic (ruch, brak zasuszania sie) w inkubartorze. Takze jak wyrzucilem z inku. bez liscia aklimatyzjaca 2-3 dni max, z lisciem odrazu. Wczoraj 1000 koknow wyrzucilem w ktore mialy dostep do lisci, pol godziny juz 90 % na pasnikach, odrazu dostaly pasze, dzisiaj patrzylem wszystko zdjedzone. Rzucilem moze cwierc zawartosci szklanki, tak dla porownania, czyli tez malo paszy, ale juz w pierwsza noc dostaly.
P.s. Lisc to potega xD
P.s.2 Jaja sobie robie xD
Re: Karmienie osesków
Czy ślimaki zjadają komose bo pełno tego urosło?
Re: Karmienie osesków
Lebiode tak? To raczej nie zdjedza, ale latwo sie wyrywa. Jak przerobisz pole, glebogryzarka, czy ciagnikiem i maszynami to odrazu wsiac rzepik i koniecznie przerobic dobrze pole na jesien i cos wsiac, chwastow prawie zero.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość