SlimOk, trochę spokojniej.
Z jednej strony Cię rozumiem, a z drugiej strony rozumiem olek59.
Żyjemy w kraju z (jak na razie
) wolnym rynkiem i ceny nie są "ustalane", a ustalają się same. Jeżeli kolega olek59 wychodzi "na swoje" przy tej cenie, to jego sprawa. Może ma jakąś innowacyjną metodę, a może po prostu myli się w obliczeniach i w przyszłym roku skoryguje swoją cenę.
Ustalanie cen na zasadzie zmowy jest karalne.
Skoro Twoja reprodukcja wychodzi dużo drożej, to może z niej zrezygnować, a nawiązać współpracę z kolegą?
Pozdrawiam!