Re: Skup 2020
: 21 mar 2020, 05:33
Wszyscy Polacy i Europejczycy jesteśmy teraz w bardzo trudnej sytuacji. W obawie przed skutkami wirusa większość krajów Europejskich zamyka szkoły, galerie handlowe, odwoływane są imprezy masowe. Granice krajów są zamykane, wprowadzono kontrole graniczne w Polsce i wielu krajach Europy. Liczba zachorowań wciąż rośnie, i to jest najbardziej niepokojące.
W obliczu tej sytuacji wielu hodowców ślimaków obawia się o dalszy los ich działalności, obawiają się o sprzedaż, produkcję, i zyski. Póki co, chcielibyśmy uspokoić wszystkich zmartwionych całą tą sytuacją. Mimo, że zaobserwowaliśmy spowolnienie sprzedaży w stosunku do poprzednich miesięcy, wciąż dostarczamy nasze towary do klientów według ich bieżącego zapotrzebowania. Oznacza to, że rynek spożywczy jest w pewnym sensie bardziej odporny na kryzys niż inne branże. Dodatkowo musimy nadmienić, że nasz łańcuch dostaw nie jest zagrożony, gdyż wszystkich dostawców mamy w Polsce, gdzie sytuacja jest względnie lepsza niż w innych krajach.
Prognozy ekspertów
Ze względu na nieprzewidywalność zagrożenia epidemiologicznego, nie jesteśmy w stanie ocenić jak długo potrwa sytuacja kryzysowa w Europie. Musimy korzystać z danych oraz opinii epidemiologów. WHO twierdzi na przykład, że ta epidemia może wcale nie wygasnąć wiosną -latem, a z kolei Marc Lipstich, epidemiolog z Harvardu mówi, że epidemia może wprawdzie wygasnąć, ale potem wrócić na jesieni. Aczkolwiek wskazuje na pozytywny wpływ radykalnych działań przeciwko rozprzestrzenianiu się wirusa w obliczu ograniczonej wydolności systemów ochrony zdrowia poszczególnych krajów.
Dyrektor generalny KE ds. gospodarczych Maarten Verwey poinformował w piątek, że Unia Europejska i strefa euro najprawdopodobniej znajdą się w tym roku w recesji z powodu koronawirusa. Oczywiście, należy się obawiać, że skutki tego spowolnienia odczują wszystkie branże, łącznie z produkcją i dystrybucją ślimaków.
W obliczu tej sytuacji wielu hodowców ślimaków obawia się o dalszy los ich działalności, obawiają się o sprzedaż, produkcję, i zyski. Póki co, chcielibyśmy uspokoić wszystkich zmartwionych całą tą sytuacją. Mimo, że zaobserwowaliśmy spowolnienie sprzedaży w stosunku do poprzednich miesięcy, wciąż dostarczamy nasze towary do klientów według ich bieżącego zapotrzebowania. Oznacza to, że rynek spożywczy jest w pewnym sensie bardziej odporny na kryzys niż inne branże. Dodatkowo musimy nadmienić, że nasz łańcuch dostaw nie jest zagrożony, gdyż wszystkich dostawców mamy w Polsce, gdzie sytuacja jest względnie lepsza niż w innych krajach.
Prognozy ekspertów
Ze względu na nieprzewidywalność zagrożenia epidemiologicznego, nie jesteśmy w stanie ocenić jak długo potrwa sytuacja kryzysowa w Europie. Musimy korzystać z danych oraz opinii epidemiologów. WHO twierdzi na przykład, że ta epidemia może wcale nie wygasnąć wiosną -latem, a z kolei Marc Lipstich, epidemiolog z Harvardu mówi, że epidemia może wprawdzie wygasnąć, ale potem wrócić na jesieni. Aczkolwiek wskazuje na pozytywny wpływ radykalnych działań przeciwko rozprzestrzenianiu się wirusa w obliczu ograniczonej wydolności systemów ochrony zdrowia poszczególnych krajów.
Dyrektor generalny KE ds. gospodarczych Maarten Verwey poinformował w piątek, że Unia Europejska i strefa euro najprawdopodobniej znajdą się w tym roku w recesji z powodu koronawirusa. Oczywiście, należy się obawiać, że skutki tego spowolnienia odczują wszystkie branże, łącznie z produkcją i dystrybucją ślimaków.