HodowlaSlimakow.eu

Podstawa to "chcica" na osiągnięcie celu. W cyklu hodowlanym nie brakuje pracy, nie można "odpuścić" czynności które należą się ślimakom w określonym czasie. "Jak ominąć wyzyskiwaczy i otworzyć Farmę na własną rękę ?" - czym dysponujesz alewariat?

aby hodować ślimaki nie trzeba przy nich siedzieć cały dzień, na 10 ton jesteś w stanie ogarnąć to sam ( pisze o karmieniu ślimaków w parku). Reprodukcja, zbiory no i oczywiście rozkładanie palet i montaż płotka to inna sprawa. Ważne aby obserwować zachowanie ślimaków i w porę reagować. Odpowiadając na Twoje pytanie to nowi hodowcy odpadają z powodu zaniedbania jak i braku dostatecznej wiedzy. W pierwszym roku trzeba być częstym gościem u swojego nauczyciela, ważne aby i on u Ciebie był bo Ty jako świeżak nie wszystko zauważysz.

LEON - Podstawa to "chcica" na osiągnięcie celu. W cyklu hodowlanym nie brakuje pracy, nie można "odpuścić" czynności które należą się ślimakom w określonym czasie. "Jak ominąć wyzyskiwaczy i otworzyć Farmę na własną rękę ?" - czym dysponujesz alewariat?

Dysponuje stara pieczarkarnia wielkosci 10 mieszkalnych domow 10 ha pola ktore moge przystosowac pod produkcje slimaka i paszy dla slimakow na przyszle lata mam tez na wydanie okolo 100 tys zlotych ( to w okolicach plocka maz.) na ta chwile mysle o zamieszkaniu z dziewczyna w Kielcach wiec w gre wchodziloby tylko pole 1-2 ha i maly budynek gospodarczy o wielkosci 50m2 i nie wiem za bardzo co zrobic. Na dobra sprawe moglbym zostac pod Plockiem. w kazdym badz razie mam takie dwie opcje. Nie ukrywam ze wolalbym zostac pod Kielcami z malym polem i malym startem.

1-2 ha jak na ślimaki to dużo 50m2 na repro też spoko jak dla siebie

Kuzwa spadek dostales ? sory za offtop