Rozpoczęcie od kokonów czy osesków?

[Masterczułka]

Witajcie. Od dłuższego już czasu rozpatruje różne pomysły na zagospodarowanie działki jaką nabyłem. Mam 24 lata, jestem mega pracowity i szybko się ucze. Chciałbym założyć swoją hodowlę slimaczków lecz chciałbym zrobić to książkowo a żeby tak było potrzebowałbym kogoś kto chciałby mnie prowadzic, bądź kogoś kto pokazałby mi swoje poletka, z kim mógłbym trochę porozmawiać o tym przedsięwzięciu. Starałem się wyciągnąć jak najwięcej informacji z forum, niestety pod praktycznie każdym postem pojawiają się kłótnie i udowadnianie czegoś innym. Ja swoją hodowlę chciałbym zacząć od wiosny startując od osesek ze względu na to że stawiając budynek do reprodukcji chciałbym zrobić go na wysokim/zaawansowanym poziomie a co za tym idzie każdy oczywiście wie $$$. Także podsumowujac, jeśli est jakaś duszyczka i akurat z okolic Warszawy/Siedlec która byłaby w stanie podpowiedzieć parę wsakzowek dotyczących hodowli byłbym bardzo wdzieczny. Osobami które chciałby odpowiedzieć mi na parę pytań droga elektroniczna również nie pogardzę. Za wszelką pomoc oczywiście dziękuję i mam nadzieję że kiedyś będę mógł uczynic dla innych to samo
Z pozdrowieniami, Kamil.

[Tommi]

czemu od osesków? moim zdaniem najgorsza forma.. kup kokony, przynajmniej wiesz ile masz... możesz policzyć przy zakupie, ocenić czy nie wysuszone, stare itp. no i jesteś od początku trochę bliżej rozmnażania, bo widzisz jak się przekształca z jaja w ślimaczka, idzie do góry itp... i ekonomicznie tez lepiej na tym wyjdziesz.

[Masterczułka]

Nie do końca wiem, ale kokoniki przez pierwsze parę tygodni trzeba chyba trzymać w pomieszczeniu specjalnie do tego przygotowanym a u mnie pomieszczenia naradzie brak dlatego też teraz chciałbym jak najlepiej przygotować poletko , zapoznać się ze slimaczkami przed ten sezon odłożyć troche grosza i na wiosnę następnego roku wybudować solidne pomieszczenie. Nie wiem czy ma to sens ale wydaje mi się że szkoda robić teraz jakieś prowizoryczne pomieszczenie :/

[skorupiak]

Kto ci nawkładał takiej wiedzy że do kokonów potrzeba specjalnego pomieszczenia? Z dobrym skutkiem możesz je trzymać w mieszkaniu a ten kto namawia cie na oseski raczej ma na myśli sprzedaż w ciemno z dużym zyskiem ponieważ nie masz możliwości sprawdzenia ilości osesków,nie jedną osobę pewne ''wielkie firmy '' w taki sposób oszukały.Dobra reklama i każdy kit Ci wcisną

[razy dwazy cyzy ryzy]

zgadzam sie z przedmowcami. ze wszystkiego zlego lepiej kokony kup.

[Hodowca2000]

A ja się nie zgodzę z przedmówcami! Czemu każdy na tym forum robi z hodowców slikow oszustów i złodzieji ? Ludzie ! Zastanówcie się jaka wizytówkę sobie robicie !! Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie ma pojęcia o niczym i jest to jego pierwszy sezon to lepiej zacząć od osseska. Jak by nie było do inkubacji potrzebne jest ciepło i odpowiednia wilgotność. Jeżeli taki nowy hodowca kupi kokon i on mu zgnije albo wyschnie, bo nie zapewni odpowiednich warunków to do kogo będzie miał pretensje ? Wiadomo ze do sprzedającego, a sam będzie winien. A jednak osesek to już żywy slimak. Co do ilości i jakości kokonów w inkubatorze to nie widzę sensu oszukiwać. Chyba każdy chce budować dobre relacje z innymi bo nigdy nie wiadomo kiedy jaka pomoc się przyda. Ja wychodzę z założenia ze klient może w każdej chwili przyjechać i zobaczyć jak pracuje podczas reprodukcji. Może sobie tacki zobaczyć zanim slimak się wykluje. Nie mam nic do ukrycia. Wiec proszę nie straszcie wszyskich zainteresowanych banda złodzieji i oszustów jakimi są hodowcy ślimaków!

[Masterczułka]

Mam jeszcze jedno pytanie czy macie może jakaś polecana literaturę bądź przydatne strony w których mozna doszkolić się w podstawowej wiedzy hodowlanej? Wiem że nie zastąpi to doświadczenia ale warto byłoby przeczytać kilka pozycji

[Hodowca2000]

Ostatnio powstała nowa książka. Ostatnio było info na forum. Poszukaj i skontaktuj się z autorem.

[skorupiak]

Hodowca2000 ,teoretycznie masz racje ale praktyka bywa inna.mam dwoje sąsiadów którzy kupowali oseski na około 2-3 tony tuczu,efekt był taki że zebrali po 300kg tuczu,osobiście u jednego doglądałem pola,nic dziwnego sie nie działo po za tym że paszy poszło 300kg przez sezon a ślimaków z lupą trzeba było szukać,na telefony z reklamacją do firmy z której kupowali oseski
nie było odezwu,totalna olewka po drugiej stronie

[Pokaż Rogi]

Kolego Masterczułka
ja jestem z Otwocka, zapraszam

Co do zakupu osesków/kokonów
Oszustwo na oseskach wymaga albo dodatkowej pracy (rozrzedzenie wyklutych ślimaków w inkubatorach),
albo nastawieniu się od początku na oszustwo - przygotowanie inkubatorów z małymi lub wadliwymi kokonami
albo sprzedaży osesków, które były wadliwie przechowywane (mniej wyklutych ślimaczków, lub zdążyły paść).

Kupując oseski na krótko po wykluciu powinny być tak samo opłacalne jak kokony.
Cena może być nieco wyższa ze względu na koszt przetrzymania.

Jeśli nastawiasz się na oseski, proponuję zajechać wcześniej do dostawcy, wybrać kokony które Cię interesują , oznaczyć inkubatory które są dla Ciebie i umówić się na odbiór w późniejszym terminie.

Oczywiście dostawca zawsze może coś kombinować, dlatego nie warto jechać tam gdzie są złe opinie.

Ogólnie rzecz ujmując najbezpieczniej kupić kokony.
Przechowywanie do wypuszczenia na pole nie jest takie trudne.