Strona 2 z 7

Re: problem z reprodukcja

: 31 mar 2020, 09:17
autor: bar
Ja nie żartowałem żebyś wyzucil wilgotnościomierz, wiem wydałeś kasę i szkoda , ale hociaz go show. Jeśli mam Ci doradzać to nie pisz mi ile masz% wilgotności tylko czy udało ci się wysuszyć skorupki na ślimakach, wtedy to będzie jakiś postęp. Nie masz wyrobionego oka jak wygląda suchy ślimaki, wes kilka sztuk do innego pomieszczenia np pokuj, niech tam wyshna i zanieś sobowtórem na reprodukcje i porównaj.
Rada jak to ratować

Przez dwa dni żadnej wilgoci ,żadnego mycia, nie karmić poprostu bardzo dobrze wysuszyć i zacząć dalej tylko tak jak pisałem ,, sucha skorupka"

Trochę się wymondrze ale z wilgotnością i zdyhaniem mam rację i nie ma co dyskutować każdy doświadczony to wie, tylko nikt tak otwarcie i opatologicznie tego nie wytłumaczy , mi nikt nie powiedzial że to jest najważniejsze.

Re: problem z reprodukcja

: 31 mar 2020, 12:42
autor: Gumis1970
Wieczorem skorupki byly suche umylismy je i nakramilismy zaczely jesc i podnosic sie z siatek.
Pewnie straty beda ale na dzis wyglada to duzo lepiej.
Skoro je juz umylem to robic to dalej czy wysuszyc je przez dzien czy dwa ??
Dzieki

Re: problem z reprodukcja

: 31 mar 2020, 14:47
autor: bar
Jeśli miałeś za wilgotno to takie przesuszenie nie zaszkodzi , wiem wydaje się że takie 2 dni bez karmienia i bez wilgoci to jakiś hardkor, ale po takim resecie zobaczysz ,że ślimaki odżyją , to na trzeci dzień jak im dasz wodę to zobaczysz jak zaczną się bzykać. Jeszcze jedna wskazuwka, codzienne mycie nie jest dobre i zbyt długie mycie też nie jest dobre , ja 1100 kg reproduktora myje trochę ponad 1 h . Raz w miesiącu myje w katach to ponad 2h mi shodzi.

Re: problem z reprodukcja

: 31 mar 2020, 16:04
autor: Gumis1970
Ok.
To co myjesz je co drugi dzien ?
A skad woda zlewasz hale czy zraszacze moze woda co drugi dzien??

Re: problem z reprodukcja

: 31 mar 2020, 19:42
autor: bar
Ja myje .... , z czasem sam wyrobisz sobie technikę, wszystkiego nie będę sprzedawał , jeśli będziesz robił to co pisałem wystarczy.
Zaczną się jajka ,może unikniesz błędów związanych z nie wykluwaniem i rozlewaniem się kokonów. Pamiętaj trzeba szukać podstawowych błędów a nie jakis mikrobów , czy niewiadomo czego, na wszystko jest wyjaśnienie tylko trzeba wiedzieć co jest przyczyną ,trzeba szukać kontrolować i obserwować.
Powodzenia i żeby korona nie pokonał ślimaków , bo będę jajka jadł 3 razy dziennie.

Re: problem z reprodukcja

: 01 kwie 2020, 10:56
autor: skorupiak
Taka dwudniówka bez wody raczej nic nie daje,przerabiałem to nie raz,jak ślimaki są już na siatkach to i kadzidło już im nie pomaga,
90% z nich do piachu idzie.
A jeszcze spytam Bara jaką wodą lejesz? Zimną z ziemi czy troszke podgrzewasz ją?

Re: problem z reprodukcja

: 01 kwie 2020, 13:07
autor: Zajader
Też to popieram ,jak ślimaki są na siatkach to nie wiele z tego wyjdzie żywych

Re: problem z reprodukcja

: 02 kwie 2020, 17:39
autor: bar
Odp skorupiak , bez urazy
Jeśli przerabiałeś to nie raz ,że miałeś ślimaki na siatkach i 90% zdehło to masz zaj...te doświadczenie, ja miałem to w pierwszym sezonie że ślimaki były na siatce i tak je uratowałem , fakt zdyhały więcej ale kokonów dla siebie narobiłem. Teraz wilgoć jest moim priorytetem .
Mając nawet idealne warunki wilgotnośći mogą ślimaki dalej zdyhać i tu dalej mugł bym wypisywać ale niech inni się pochwala doświadczeniami.
Gumiś .. się pytał czemu ma taką śmiertelność i czemu są na dole ślimaki , bo ma trochę większa wilgotność, to mu napisałem że to ma ogromny wpływ i żeby wiedział co może zrobić a czy zrobi, jego sprawa, niech trzyma trochę większa wilgotność to będzie zadowolony.

Re: problem z reprodukcja

: 03 kwie 2020, 07:14
autor: dawideo1994
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć że u nas wilgotność nie gra takiej duże roli...w nocy mają 95 a nawet więcej procent, na dzień pół godziny wentylacji spada do 70 i wszystko wygląda stabilnie. W dzień tak samo kilka razy załącza się wentylacja, a w nocy praktycznie wszystko pozamykane. Padają pojedyncze sztuki.
Może na ilość padniętych ma większy wpływ jakość repro a nie wilgotność?
Ale ogólnie co hodowla to inaczej według mnie.

Re: problem z reprodukcja

: 03 kwie 2020, 07:20
autor: dawideo1994
dawideo1994 pisze:Ja ze swojej strony mogę powiedzieć że u nas wilgotność nie gra takiej duże roli...w nocy mają 95 a nawet więcej procent, na dzień pół godziny wentylacji spada do 70 i wszystko wygląda stabilnie. W dzień tak samo kilka razy załącza się wentylacja, a w nocy praktycznie wszystko pozamykane. Padają pojedyncze sztuki.
Może na ilość padniętych ma większy wpływ jakość repro a nie wilgotność?
Ale ogólnie co hodowla to inaczej według mnie.


Żeby mnie ktoś nie zrozumiał źle... wilgotność jest dla nas ważnym elementem składowym całej reprodukcji ale poki co nie ma z nią problemów. Nawet nie zauważamy nic złego jak pokazuje na czujniku 99%.