HodowlaSlimakow.eu

przeglądając internety natrafiłem na takie coś. Ktoś może mi coś więcej powiedzieć o takim rodzaju palet

Robiłem podobny eksperyment. Nazywa się to chyba paśnikami "francuskimi".
Niestety nie pamiętam już liczb, więc mało konkretna będzie odpowiedź.

Wydzieliłem jedną wąską sekcję (na jeden taki paśnik) w parku. Deska pozioma była wyżej, od tych na zdjęciu (u mnie na wysokości ok. 1m), bo chciałem mieć na małej powierzchni pola, duża powierzchnię paśników. Deski pionowe były zatem bardziej pionowo ustawione.

Moje obserwacje/wnioski (plusy/minusy):
+ łatwe sypanie paszy (nie trzeba się schylać by dokładnie nasypać)
+ wyżej umieszczona pasza nie jest tak łatwo zalewana przy zraszaniu
- zauważyłem w tej sekcji większą ilość ślimaków z uszkodzonymi muszlami (chyba za wysokie to zrobiłem)
- trudniejszy dostęp do perko
- duże nagromadzenie odchodów pod paśnikiem
- w/g mnie tuczenie nie było efektywniejsze (wagowo, w stosunku do przestrzeni mniej/więcej jak w reszcie pola, ale dużo z uszkodzeniami)

Pozdrawiam!

P.S. Wydzieliłem osobny temat.

Takie wysokie paśniki i jeszcze innego rodzaju testowałem 3 lata i ogólnie temat do dupy,nie bede dokładniej wyjasniał bo szkoda czasu na to,tylko raczej tradycyjne palety zdają u nas egzamin

czyli mówicie że nie ma co się optymistycznie nastawiać to tego typu rozwiązania

Szczerze mowiac nie wiem, nie widze jak niby tutaj jest wieksza powierzchnia.