Czy ktoś może mi powiedzieć, jaka może być przyczyna dużej ilości pustych muszli w parku?
Powiecie że ptaki, ale za płotem mam parę kur które mają ciągle pełne koryto ziarna i pełno resztek z jedzenia - co za tym idzie ptaki są, ale tak najedzone że nie zauważyłem zainteresowaniem ślimakami. Jeden kret mi ogródek ryje, ale też nie powiedziałbym że to plaga, no i kretowina pojawiła się w jednej części pola, a puste muszle są wszędzie.
Część z pustych muszli ma jeszcze w środku martwe ślimaki, więc padły nie dawno no i nic ich nie zjadło.
Czy to możliwe, że po prostu duża część wyrośniętych ślimaków złożyły jaja i padły? Jeżeli tak, to mamy jakikolwiek wpływ na to? Jak temu zaradzić?
Puste muszle w parku
Re: Puste muszle w parku
padłe ślimaki w hodowli to norma (no chyba że padło np 30 % to wtedy nie). U mnie też znajduje codziennie czarne ślimaki w muszlach na każdym etapie hodowli. Złożenie jaj tu nie ma nic do rzeczy. Po prostu tak jest że z jakiegoś powodu czasami zdychają. Nie ma się co martwić.
Re: Puste muszle w parku
U mnie to samo norma
-
- Posty: 228
- Lokalizacja: Łodzkie
- Hoduję: Müller
Re: Puste muszle w parku
Norma to jest hodowla a przy takich ilościach szt. slimaków zawsze coś padnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości