Kłopoty: np. śmiertelność

LuMa
Posty: 45
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: LuMa » 23 mar 2017, 23:04

snails zone: kilka nowych kuwet wyniosę do innego pomieszczenia - do domu poprostu. Much żadnych nie zaobserowałem, przyglądam się kokonom i też nie widzę żeby się z nimi coś działo. Nie zmieniają koloru - może nieznacznie, nie są suche, nie rozsypują się. Do składania jaj: torf odkwaszony 5,5/6,5 + kreda +woda.
w kuwetach wermikulit + woda. Zastanawiam się czy wszystkiego nie przenieść gdzie indziej?
R E K L A M A
snails zone
Posty: 228
Lokalizacja: starachowice
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: snails zone » 23 mar 2017, 23:13

Mysle ze bedzie to dobry pomysl. Jesli jajeczka sa matowe to dobrze znaczy ze dojrzewaja. Sprawdzaj wilgotnosc bo to moze byc przyczyna za mokro.
skorupiak
Posty: 890
Lokalizacja: mazowieckie
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: skorupiak » 24 mar 2017, 08:08

Luma,karmiłeś reproduktory marchewką??
LuMa
Posty: 45
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: LuMa » 24 mar 2017, 21:55

Tak skorupiak karmiłem i dalej karmię. Zastanawiam się czy przyczyną nie wylęgania może być to że jest zbyt wilgotno? Snails zone - myślisz że zbyt duża wilgotność (jaka to jest zbyt duża) może być przyczyną? W pomieszczeniu które ma beton na posadzce jest bez osuszania ok. 80% wilgotności przy temperaturze 19 stopni. Jak włączę osuszać w ciągu dnia zbije wiltogność do 73%. Dzisiaj zaczęłem układać na torfie. Trochę nerwu
LuMa
Posty: 45
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: LuMa » 24 mar 2017, 22:40

Jeszcze wyjaśnijcie mi proszę sprawę kosztów. Wermikulit worek - 70 zł. 70 kuwet tym zrobiłem. Drogo? Może nie ten wermikulit kupuję - są jakieś rodzaje?
snails zone
Posty: 228
Lokalizacja: starachowice
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: snails zone » 24 mar 2017, 22:57

LuMa sprawdzasz pokrywę kuwety ma być rosa na pokrywie, jak pojawia się również na ściankach może być za dużo. nie miałem nigdy wermikulitu ale na torfie od razu widać czy jest za sucho czy za mokro. ja w inkubacji mam około 60 % wilgotności. a jakie masz kuwety, zrobiłeś wentylację w kuwetach? Jak przebiega obsługa kuwet u Ciebie Pamiętaj że do kuwet torf kwaśny
0543
Posty: 635
Lokalizacja: Wielkopolska
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: 0543 » 25 mar 2017, 15:26

Weź pare Kuwet tych starych i tych swiezo zmienionych w temperaturę 28 stopni to wylew powinien trwać koło tygodnia . Koleżanka na rację może dziurek w kuwetach nie masz ale ja obstawianie za duża wilgotność
SnailsHodowca
Posty: 228
Lokalizacja: Łodzkie
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: SnailsHodowca » 25 mar 2017, 18:19

LuMa 70 PLN za wermikulit ? I tylko 70 tacek ? Kolego to mega drogo zrób to na torfie oszczędzisz pieniądze. Co do kokonow trudno stwierdzić po samych opisach podeslij fot. Bedzie łatwiej zdiagnozować co moze byc nie tak
Tommi
Posty: 48
Lokalizacja: Gumowo/Ciechanów
Hoduję: Müller

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: Tommi » 25 mar 2017, 21:41

ja na początku kupowałem torf kwaśny do kuwet... a w kolejnym roku kopałem na swojej łące kwaśny. Dodawałem kredy i z kredą i piaskiem szedł do kubków a sam kwaśny (ten z łąki) do kuwet.
R E K L A M A
rambo7
Posty: 150
Lokalizacja: Kielce
Hoduję: Maxima

Re: Kłopoty: np. śmiertelność

Postautor: rambo7 » 25 mar 2017, 21:57

Tommi przy produkcji 10 ton 1 worek torfu odkwaszonego 80 l wystarcza na okolo 15 000 kokonow który kosztuje 16 zl jest sens kopac gdzies na dzialce gdzie sa rozne glichy robaczki itp , beda Ci wyrastac w kuwetach rozne dziwne rosliny ktore bedziesz musial pozniej bybierac +twoja praca przy tym. Wedlug mnie zadna oszczednosc lepiej na innych rzeczach szukac oszczednosci

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości