Zadowoleni hodowcy
Re: Zadowoleni hodowcy
Zgadzam się z Danael.Smyk,błędne założenie że tylko ci którym się nie udało są na forum ,o wiele większa grupa która hodowała i splajtowała wogóle nie była na forum ,sam znałem takie osoby.A ogólnie poznałem kilka osób w promieniu kilkunastu kilometrów ode mnie które wpakował w to ponad 100tys.i już nie hodują.W skali Kraju to setki hodowli każdego roku plajtują bo dla zwykłego hodowcy to mało opłacalny interes.
-
- Posty: 56
- Lokalizacja: Polska
- Hoduję: Müller
Re: Zadowoleni hodowcy
Ślimok111 czytaj ze zrozumieniem
-
- Posty: 56
- Lokalizacja: Polska
- Hoduję: Müller
Re: Zadowoleni hodowcy
Napisałem że tylko garstka hodowców zagląda na forum wiec zbędny twój komentarz że większa grupa która hodowała i splajtowała w ogóle nie była na forum. O tym samym piszemy. Czy to sie opłaca? dla zdecydowanej większości nie....ale. Są też tacy co latami małymi krokami uczyli się tego, poświecili czas i nie byli nastawieni na zysk w pierwszym roku, trzeba być głupcem żeby wierzyć że po pierwszym roku zarobisz kokosy. Są też tacy co hodują już latami, wypracowali sobie markę i nigdy nie żerowali na innych hodowcach zarabiając na nich. Jest ich garstka i co z tego. Powiedz im ze ten biznes jest nieopłacalny to Cię wyśmieją i powiedzą od razu że oczywiście że nie jest dla takich ludzi jak Ty. Znajdź odbiorców zagranicą, zmień przeliczniki, zacznij hodować jakość i wróć za parę lat i powiedz że się nie opłaca. I wiesz po czym poznać takich hodowców? Po tym że zamykają przed Tobą drzwi a nie otwierają jak te mokre dwory, psh, wieczorki, snailspole i inne pasożyty.
Re: Zadowoleni hodowcy
Dzień dobry,
Jestem tu nowa, ale czytałam już dużo o hodowli ślimaków i może to nie jest post na temat, ale widzę, że tutaj jest najnowsza aktywność.
Stąd moje pytanie: Czym się różni reproduktor od ślimaka zwykłego lub skupionego na polu? Czy jest to jakaś rzeczywiście wyselekcjonowana sekcja ślimaków tak jak jest to opisane na różnych stornach czy nie ma to większego znaczenia?
Pozdrawiam
Jestem tu nowa, ale czytałam już dużo o hodowli ślimaków i może to nie jest post na temat, ale widzę, że tutaj jest najnowsza aktywność.
Stąd moje pytanie: Czym się różni reproduktor od ślimaka zwykłego lub skupionego na polu? Czy jest to jakaś rzeczywiście wyselekcjonowana sekcja ślimaków tak jak jest to opisane na różnych stornach czy nie ma to większego znaczenia?
Pozdrawiam
-
- Posty: 123
- Lokalizacja: Dąbrowa
- Hoduję: Müller
Re: Zadowoleni hodowcy
Nie ma
Re: Zadowoleni hodowcy
Mógłbyś rozwinąć?
Re: Zadowoleni hodowcy
Ślimak reproduktor nie różni się niczym od tego którego zbierzesz z pola.
Re: Zadowoleni hodowcy
Zgadza się,nie ma to znaczenia.Rproduktorem jest każde stworzenie,które pośiada libido czyli pęd do przedłużenia swojego gatunku.
Nie ma czegoś takiego jak certyfikat instytutu zootechniki ,który mówi że ten akurat ślimak jest reproduktorem ,a inny nie może nim być.
Nie ma czegoś takiego jak certyfikat instytutu zootechniki ,który mówi że ten akurat ślimak jest reproduktorem ,a inny nie może nim być.
-
- Posty: 123
- Lokalizacja: Dąbrowa
- Hoduję: Müller
Re: Zadowoleni hodowcy
Teoretycznie powinno się go zebrać koło sierpnia czyli wcześniej niż tucz. Ale to tylko teoria. Duże firmy i tak wciskaja co mają.
Re: Zadowoleni hodowcy
Nie wiem bo juz moze dzwoniles do mnie (507597193) i napewno odradzalem jesli nie to teraz odradzam,
ogolnie caly ten super dochodowy interes to sciema bez cienia szans na powodzenie.
wszystkie firmy (ktorych nie moge tu wymienic) sprzedadza ci wszystko za mocno wygorowana cene z usmiechem na ustach natomiast przy odbiorze juz bedzie bez usmiechu i bez kasy.
Patrz jedna z tych firm skupuje slimaka po ok 8 zeta a tobie tego samego sprzedadza za 80 jako super kwalifikowany repro i tu jest buisness na kazdym kilogramie maja 70 zeta ( na zlocie sie tyle nie zarabia) jade dalej.
Pozniej juz maja w du... czy ty im sprzedaz swojego slimaka zeby zarobic na kolejnym naiwnym w przyszlym roku bo tego jest tyle ze znajada jelenia zwlaszcza ze w mediach jakies pismaki wypisuja ze mozna sprzedac slimaka za 25 zeta gdzie ? pytam skoro w Europie slimak w skupie jest po 3,7-3.9 euro czyli ok 14-16 zeta.
Ja gdyby ktos mi powiedzial zebym zostawil zaliczke i zapomnial tez bym tego nie zrobil a dzis to bym mu beczke wodki kupil bo do zaliczki za repro dolozylem jeszcze ok 40 tys.
NIEPOLECAM
ogolnie caly ten super dochodowy interes to sciema bez cienia szans na powodzenie.
wszystkie firmy (ktorych nie moge tu wymienic) sprzedadza ci wszystko za mocno wygorowana cene z usmiechem na ustach natomiast przy odbiorze juz bedzie bez usmiechu i bez kasy.
Patrz jedna z tych firm skupuje slimaka po ok 8 zeta a tobie tego samego sprzedadza za 80 jako super kwalifikowany repro i tu jest buisness na kazdym kilogramie maja 70 zeta ( na zlocie sie tyle nie zarabia) jade dalej.
Pozniej juz maja w du... czy ty im sprzedaz swojego slimaka zeby zarobic na kolejnym naiwnym w przyszlym roku bo tego jest tyle ze znajada jelenia zwlaszcza ze w mediach jakies pismaki wypisuja ze mozna sprzedac slimaka za 25 zeta gdzie ? pytam skoro w Europie slimak w skupie jest po 3,7-3.9 euro czyli ok 14-16 zeta.
Ja gdyby ktos mi powiedzial zebym zostawil zaliczke i zapomnial tez bym tego nie zrobil a dzis to bym mu beczke wodki kupil bo do zaliczki za repro dolozylem jeszcze ok 40 tys.
NIEPOLECAM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości